Kreacja

Kosmetyki etyczne

Pin
Send
Share
Send

Na początku marca Unia Europejska weszła w życie całkowity zakaz testowania produktów kosmetycznych dla zwierząt. Etyczne podejście do mniejszych braci staje się normą.

Co to oznacza dla nas, zwykłych konsumentów, i czy warto teraz martwić się o jakość zawartości magicznego słoika kremu.

Z jakiegoś powodu przypomniałem sobie film Roberta Zemeckisa „Śmierć jej w twarz”. Pamiętaj, jak starzejąca się bohaterka Meryl Streep, starając się pozostać młodą, była gotowa zrobić wszystko - operację, wynurzenie się, zastrzyk - a nawet wypić niezrozumiałą miksturę, która obiecuje wieczną młodość. I nic nie jest dla niej przerażające. Ogólnie rzecz biorąc, chcemy tego samego. Tylko upewnij się, że krem ​​w pięknym słoiku będzie nie tylko skuteczny, ale w żadnym wypadku nie zaszkodzi. Starają się nas nie zawieść: nowe produkty pojawiają się w atrakcyjnych opakowaniach, a składniki najnowszej generacji są bardziej skuteczne i dopracowane. Czy warto zatem cieszyć się świadomością ekologiczną Europy czy martwić się o bezpieczeństwo własnego bezcennego wyglądu w związku z decyzją UE?

Oczywiście ruch w kierunku ograniczenia wykorzystywania zwierząt w ocenie bezpieczeństwa kosmetyków jest postępujący. Testowanie miliona kosmetyków na królikach laboratoryjnych i myszach jest irracjonalne. Zwłaszcza jeśli chodzi o konwencjonalne składniki.Dla nich stworzono alternatywne metody. Na przykład modele biologiczne. „Pozwalają na bardzo ważną wstępną ocenę bezpieczeństwa produktu”.- mówi kandydat nauk biologicznych, prezes zarządu Rosyjskiego Stowarzyszenia Perfum i Kosmetyki Tatyana Puchkova. Ale dla kompleksowej oceny bezpieczeństwa to nie wystarczy. Rzeczywiście, nowoczesne kosmetyki są złożone i wieloskładnikowe.

Coraz częściej mówimy o najnowszej generacji składników - peptydach, roślinnych komórkach macierzystych, rozdrobnionym kwasie hialuronowym itp. Jak sobie z nimi radzić? „Niestety świat naukowy nie jest jeszcze w stanie zaoferować wystarczającej liczby alternatywnych metod, które zapewniłyby odpowiednią ocenę bezpieczeństwa. Według wielu toksykologów dla złożonych produktów o intensywnym działaniu wymagane są klasyczne metody toksykologiczne, tak jak przy testowaniu leków. To znaczy przy użyciu zwierząt. potrafi ocenić ogólną reakcję ogólnoustrojową organizmu na wpływ ”- mówi nasz ekspert.

Oczywiście dzisiejsza decyzja nie doprowadzi do osłabienia kontroli nad bezpieczeństwem produktów kosmetycznych w Europie. Przeciwnie, od 1 lipca zostaną wprowadzone nowe, wzmocnione przepisy dotyczące bezpieczeństwa produktów kosmetycznych. Ale UE nie poprzestanie na tym, zachęca producentów do dalszego poszukiwania nowych alternatywnych metod testowania.

Tymczasem, według ekspertów, taki zakaz doprowadzi do wzrostu rynku prostych produktów ze sprawdzonymi składnikami.Produkcja złożonych, innowacyjnych, aktywnych i wieloskładnikowych produktów, których bezpieczeństwo należy udowodnić na poziomie klasycznych metod toksykologicznych, prawdopodobnie spadnie, a na pewno będzie droższa.

Co i jak sprawdzić w Rosji

  • Testowanie kosmetyków i poszczególnych składników na modelu zrekonstruowanej skóry ludzkiej (sztuczna skóra).
  • Badanie fototoksyczności leków (musisz upewnić się, że żadne reakcje chemiczne nie zaczną zachodzić pod wpływem światła słonecznego).
  • Test bezpieczeństwa i bezwładności kosmetyków na błonę śluzową oka.
  • Głównymi męczennikami nauki w tym segmencie są jaja kurze. Miejsce eksperymentalnych królików zostało przez nich zastąpione.

Artykuł został opublikowany w materiałach magazynu „Dobra rada” 5/2013

Tekst: Anastasia Zaripova. Zdjęcie: Wild Orchid / Fotolia.com; picsfive / Fotolia.com; prywatny archiwum

Materiał przygotowany przez Julię Dekanovą

Pin
Send
Share
Send

Obejrzyj wideo: 16 ETYCZNYCH MAREK Z POLSKI I WSKAZÓWKI JAK ZNALEŹĆ KOLEJNE (Czerwiec 2024).