Share
Pin
Tweet
Send
Share
Send
Słynne zdanie - świat należy do młodych! A ten brutalny stereotyp wyraźnie potwierdzają wolne miejsca w Internecie: wszędzie są ograniczenia wiekowe, tak jakby nikt nie potrzebował twojego doświadczenia i wiedzy ...
Według Federalnego Urzędu Statystycznego tylko jedna trzecia wszystkich emerytów pracuje w Rosji, a niestety nie chodzi tu o dobre emerytury, które pozwalają zrezygnować z pracy, ale o to, jak trudno jest znaleźć godną pracę wraz z zbliżaniem się do wieku emerytalnego. Poza tym wielu, otrzymawszy kilkanaście odmów, zaczyna tracić wiarę w swoją siłę i jest gorzko przekonanych, że im jesteś starszy, tym trudniej jest nadążyć za tym szybko zmieniającym się światem.
W rzeczywistości tak nie jest! Na rynku pracy są firmy, które wiedzą i uważają, że doświadczenie jest najcenniejszym zasobem, a jeśli jesteś już na emeryturze lub zbliżasz się do niego, najważniejsze jest znalezienie właściwej niszy, w której możesz się zrealizować.
Kariera dla seniora? Łatwy!
Ubezpieczenia na życie to szybko rozwijający się i interesujący rynek, a konsultant finansowy jest zawsze poszukiwanym profesjonalistą i wysoko płatnym specjalistą.
Wiele osób błędnie uważa, że ten zawód wymaga specjalnego wykształcenia lub doświadczenia zawodowego, ale w rzeczywistości wszystko czego potrzebujesz to chęć uczenia się nowych rzeczy.
Każdy może zostać konsultantem finansowym w Renaissance Life, niezależnie od rodzaju działalności i wieku, ponieważ dzięki szkoleniom i konsultacjom, a przede wszystkim praktycznym zajęciom, możesz szybko nauczyć się podstaw i doskonalić swoje umiejętności do profesjonalizmu.
Konsultant finansowy to tylko pierwszy krok na drabinie kariery, co oznacza, że jeśli chcesz, możesz objąć stanowisko kierownicze i zostać nie tylko dyrektorem agencji, ale także otworzyć własną jednostkę w regionach.
Brzmi jak sen? Następnie przejdźmy do prawdziwych historii pracowników Renaissance Life, którzy nie tylko byli w stanie rozpocząć nową karierę ubezpieczeniową w starszym wieku, ale także osiągnęli wyżyny w tej dziedzinie!
Lidia Ławrowa, 61 lat, Moskwa
Po ukończeniu Moskiewskiego Instytutu Lotniczego przez 12 lat pracowałem w przedsiębiorstwie, które zaprojektowało statek kosmiczny Buran. Podczas restrukturyzacji rozpoczęła pracę w Sbierbanku, gdzie spędziła 16 lat, po czym wyjechała do prywatnej firmy. Ale niestety właściciel wyłączył firmę i zostałem bez pracy. W tym czasie miałem już 53 lata i nie byłem zainteresowany pracodawcami. Nie zostałem nawet zaproszony na rozmowy kwalifikacyjne i stopniowo miałem wrażenie, że na dole będzie trochę więcej ... Ale kiedy spojrzałem na wolne miejsca, zobaczyłem, że Renaissance Life zaprasza na stanowisko doradcy finansowego. Spojrzałem w lustro i pomyślałem, że kobieta jest tak stara jak ona, i postanowiłem zadzwonić. Zostałem zaproszony na rozmowę i bardzo szybko osobiście przekonałem się, że to nie w każdym wieku - chodziło tylko o ciebie i twoją determinację.
W biurze widziałem wielu ludzi sukcesu. Naprawdę podobała mi się praca i sposób jej opłacania. Nie ma górnej granicy tych zarobków. To było bardzo kuszące i chciałem spróbować się w zupełnie nowym zawodzie.
„Na początku nie wyszło mi to zbyt dobrze, ale nagle mój dyrektor zaprosił mnie, bym został doradcą finansowym. W tym momencie uwierzyła we mnie bardziej niż ja. Później zrozumiałem, jak to było ważne”.
Wiosną 2013 roku otrzymałem nagrodę od prezesa firmy za pierwszy poziom doradcy finansowego, a wiosną 2015 roku otrzymałem klucze do samochodu - główna nagroda, którą wręcza pracownikom Renaissance Life! A poza tym w ciągu trzech lat spełniłem swoje marzenie - kupiłem sobie mieszkanie!
Czasami sam nie wierzę, że prawdziwy sukces przyszedł do mnie w wieku 56 lat. Wiem, że wielu jest dziś w takiej samej sytuacji jak kiedyś - emerytura, napięcie, niepewność co do przyszłości ... Spróbuj zrobić to samo co ja. Odrzuć wszelkie wątpliwości i słuchaj swego serca. Nigdy cię nie zwiedzie!
Reseda Suleymanova, 58 lat, Iżewsk
O dziwo los kontroluje nas. Nigdy nie myślałem, że będę ubezpieczony, ponieważ z wykształcenia jestem nauczycielem muzyki i mam 20 lat udanej działalności dydaktycznej. Ale nadeszły lata 90. Nie było sposobu na utrzymanie się z pensji nauczyciela, a ja poszedłem do zawodu, jak wielu w tym czasie. Interesy szły dobrze, ale potem ... Mój sklep spłonął, mój samochód spłonął. Po raz pierwszy zetknąłem się z ubezpieczeniem. Małe, ale w tym czasie znaczne wsparcie bardzo mi pomogło, dało mi siłę.
Przyjaciel zaprosił mnie do Renaissance Life. Nie od razu udało mi się zrozumieć podstawy pracy doradcy finansowego, ponieważ dla mnie było wiele niezrozumiałych, nawet warunków ubezpieczenia. Ale do dziś pamiętam mój pierwszy sukces! Mój klient to młody mężczyzna w wieku 27 lat, ale już dyrektor. Po mojej prezentacji bombardował mnie pytaniami, a kiedy zobaczyłem wszystkie korzyści i zalety, jakie otwiera finansowana polisa ubezpieczeniowa na życie, jego reakcja była dla mnie wielką niespodzianką - „Otwórzmy ponownie umowę dla mojej córki”. Opuszczając tego dnia tego klienta, poczułem radosny stan euforii. To była moja pierwsza sprzedaż ubezpieczeń na życie!
Natalya Chuklinova, 59 lat, Shadrinsk
2006 rok. Lato ... pożyczki ... długi ... Wynagrodzenie w wysokości 10 000 rubli. Mąż, były żołnierz, nie może znaleźć pracy. Nie ma gdzie czekać na pomoc ...
Podjąłem decyzję - szukać innej pracy w innym mieście, ponieważ w moim rodzinnym Shadrinsk nie mogłem znaleźć pracy w moim wieku z przyzwoitymi zarobkami. Opublikowano CV w Internecie. Następnego dnia jednocześnie otrzymano trzy zaproszenia na wywiady z różnych organizacji, a jedną z nich była firma Renaissance Life w Jekaterynburgu.
Ubezpieczenie jest dla mnie zupełnie obce. Zrozumiałem, że muszę się dużo nauczyć. Zaproponowali pozostanie i wysłuchanie podstawowego seminarium. Po szkoleniu zdałem sobie sprawę, że firma jest bardzo obiecująca, przyciągnęła ciągłe szkolenia i rozwój kariery, a co najważniejsze, dzięki temu mogłam pracować w moim rodzinnym mieście.
Przez 10 lat w firmie Renaissance Life stałem się zupełnie inny, zmieniła się moja świadomość, zmienił się mój światopogląd. Jest wielu znajomych, klientów o różnych stanowiskach i zawodach. Dla każdego z nich stajesz się bliską osobą. Rozumiem, że musimy ciągle się uczyć i rozwijać, więc nie umknęło mi ani jedno spotkanie, szkolenie, seminarium. Tak więc dzięki liderom i pracownikom firmy mój los zmienił się na lepsze, a gdyby ktoś powiedział mi o tym dziesięć lat temu, nigdy bym nie uwierzył, że to możliwe!
A jaką historię opowiesz?
Emerytura nie jest ostatnim punktem w twojej karierze, ale szansą na znalezienie naprawdę ukochanego biznesu, który nie tylko zapewni dobre dochody, ale także przyniesie nowe przydatne kontakty i pozytywne emocje w twoim życiu.Zobacz więcej materiałów na ten temat
Źródło zdjęcia: PR, fotolia.comShare
Pin
Tweet
Send
Share
Send