Kreacja

Pokój nr 7

Pin
Send
Share
Send

To nie jest imię detektywa w stylu angielskiego pisarza Edgara Wallace'a, ale powód, dla którego weekend w innym mieście może przerodzić się w niezwykle fascynującą przygodę.

Wejście do sklepu znajduje się na podwórku, w otoczeniu pięknych kwiatów, dalej po schodach - i już tam jesteś. To, co tu widzisz, raczej nie znajdzie się nigdzie indziej.
Nazwa tego małego sklepu w Hamburgu (Hoeluft-Ost) to „Pokój nr 7” - w pełni się usprawiedliwia, ponieważ nie jest większy niż pokój dziecięcy, ale dlaczego tu nic nie ma!
Lampy słynnej francuskiej marki Jieldé z pewnością będą wspaniałym prezentem świątecznym, po prostu chcesz od razu kupić srebrne oprawki, a na farmie nigdy nie jest dużo szklanek, tym bardziej tak małych, w nowoczesnym stylu ...

„Nie spiesz się, sprawdzaj wszystko dobrze” - mówi właścicielka sklepu, Gabriela Coast, która w ciepłe dni najczęściej widuje się przy stoliku małego lokalnego bistro, spokojnie popijając kawę w towarzystwie właścicieli innych sklepów. „I jest coś więcej”.- gospodyni kontynuuje, wskazując po drugiej stronie ulicy na dziedziniec.
„Nadal nie mogę tam uporządkować” - tak zawsze mówi pani Coast, a jej goście nieustannie protestują przeciwko temu. Rzeczywiście, na magicznym strychu o powierzchni około dwustu metrów kwadratowych przechowywane są rzeczy z ich historią i charakterem.Ogromny strych „Pokoju 7” to idealny pchli targ: małe drobiazgi, zabytkowe meble, lampy, płótna. Mam wrażenie, że dostałem się do teatru, w którym panuje twórczy bałagan.
Ogólnie rzecz biorąc, Gabriele Coast nie musi niczego sprzedawać: zarabia na życie wynajmując wiele wspaniałych rzeczy do wynajęcia na zdjęcia i zdjęcia do telewizji. To sprawia, że ​​wizyta w sklepie Gabrieli jest tak wyluzowana i urocza.
Witamy!
Pokój nr 7 (Das 7. Zimmer), Hegestrasse 7, 20251 Hamburg, tel .: +040 47 46 48
Godziny otwarcia: pon 13.00–19.00, wt.-pt. 11.00–18.30, sob 11.00–16.00
Zdjęcie: Dagmar Bili.

Pin
Send
Share
Send