Mała czarna sukienka w stylu Coco Chanel to nie tylko klasyk, to najpopularniejszy klasyk damskiej toalety. Szafa damska bez najmniejszej damskiej sukienki, przynajmniej jednej, jest po prostu niemożliwa.
Gabrielle Chanel urodziła się w małym francuskim miasteczku Somour w Dolinie Loary 19 sierpnia 1883 r. W wieku 11 lat, po śmierci matki, została zabrana do schroniska, gdzie nauczyła się szyć. W wieku 20 lat weszła do butiku jako sprzedawczyni. Dodatkowym dochodem dla niej było śpiewanie w kabarecie Rotunda. W przypadku najpopularniejszych piosenek w repertuarze „Co-co-ri-co” i „Qui gu'a vu Coco” została nazwana „Coco”. Wkrótce Gabriel przeniósł się do Paryża, gdzie w 1909 roku przyjaciel Balzan pomógł jej otworzyć sklep z czapkami damskimi (w którym pojawiły się słynne małe czapki). Rok później Gabriel, z pomocą ukochanego, bogatego Anglika Arthura Capela, otwiera swój własny dom mody w Paryżu, naprzeciwko hotelu Ritz. Jej nowy styl ubioru zrewolucjonizował modę lat dwudziestych, aw konsekwencji modę XX wieku. Główne cechy nowego stylu Chanel to komfort, prostota, wydajność, naturalność i elegancja. Tworząc swoje modele, Gabrielle pracowała tylko nad modelkami, zmuszając je do ruchu i gestykulacji.
Pani Chanel tworzy wizerunek nowej kobiety: krótka fryzura, opalenizna, spodnie, proste lniane sukienki, obcisłe proste płaszcze.A w 1926 roku pojawiła się słynna „mała czarna sukienka”: ledwo zakrywająca kolana, z okrągłym dekoltem - w połączeniu z jaskrawoczerwoną szminką, sznurkiem białych pereł i czarnych czółenek, wyglądała lakonicznie, elegancko i erotycznie. Sukienka doskonale uzupełniała zapach perfum Chanel nr 5, które wówczas powstały (we współpracy z perfumiarzem Ernestem Bo) (według Coco „perfumy dla kobiety, która pachnie jak kobieta”).
Czarna sukienka koktajlowa do kolan, symbol elegancji i wdzięku, jest stale obecna na pokazach mody. Projektanci na różnych poziomach bez końca uzupełniają go o nowe modne detale, szyją z nowoczesnych materiałów, eksperymentują z wycięciami, rękawami, długością, sylwetką, sprawiają, że jest bardziej ascetyczny lub bardziej erotyczny. Ale z tym wszystkim mała czarna sukienka sprzed dwudziestu lub pięćdziesięciu lat nie wydaje się przestarzała.
Zastanawiam się, ile „małych czarnych sukienek” jest w twojej garderobie?
Zdjęcie: BOYKO, SHEMETOVA
Materiał przygotowany przez Elenę Karpovą